Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Sob 20:59, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Szynalski się wycofuje
24-08 13:21 Kalisz | Sąd
44 tysiące złotych nagrody rocznej żądał od Energi Piotr Szynalski. Dziś miała odbyć się pierwsza rozprawa w kaliskim Sądzie Rejonowym, ale sąd umorzył postępowanie, bo były prezes Energetyki wycofał pozew.
Przypomnijmy, niedawno zakończyła się sprawa Szynalski kontra Energa. Proces zakończył się za porozumieniem stron.
Były prezes dostał ponad 90 tysięcy złotych odszkodowania od firmy. Uznano mu też bezpłatny urlop, który trwał od stycznia 2005 roku do maja 2006, jako czas pracy.
Dopiero po jego zakończeniu rozwiązano z nim umowę o prace. | źródło: http://www.rc.fm/informacje/?id_informacje=17324 |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Pon 0:30, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
skoro walczy o odzyskanie dobrego nazwiska, to może powinien podać do sądu swoją żonę? |
|
|
He |
Wysłany: Czw 19:55, 27 Kwi 2006 Temat postu: Szynalski walczy z Energa... |
|
Cytat: | Coraz bliżej ugody między koncernem Energa a byłym szefem Energetyki Kaliskiej Piotrem Szynalskim. Szynalski bardziej od pieniędzy chce oczyszczenia z zarzutów. Stracił posadę po tym jak media nagłośniły, że w podległej firmie zatrudnia członków SLD i rodzinę.
Początek dzisiejszej rozprawy nie zapowiadał tego, że strony są gotowe usiąść do wspólnego stołu i porozmawiać.
Pełnomocnik Piotra Szynalskiego domagał się wypłacenia pensji od stycznia 2005 roku czyli 15 pensji. To około 125 tysięcy złotych plus ustawowe odsetki.
"Raz jeszcze powtarzam z uporem maniaka, pieniądze są rzeczą pochodną, i wtórną dla mojego klienta, ważniejsza jest kwestia stosunku pracy" - podkreślał Waldemar Gujski, obrońca Szynalskiego.
Energa jest gotowa wypłacić Szynalskiemu 6 - miesieczną pensje wraz z odsetkami. Szynalskiemu zależy natomiast na nieskazitelnej opinii. Chce aby Koncern Energa wziął na siebie winę za zwolnienie go lub przywrócił go na stanowisko, ale bez utrzymania stosunku pracy.
Strony w ciągu najbliższych dwóch tygodni będa prowadzić rozmowy. Czy dojdą do porozumienia? Sprawa w sądzie toczy sie od ponad roku. Czy Szynalski nadal będzie pracownikiem koncernu?
Szynalski stracił pracę w styczniu 2005 roku po posądzeniu go przez media o nepotyzm. Szynalski podał Energę do sądu i zarządał odszkodowania. Energa poprzez sąd chciał ustalenia czy Syznalski jest jej pracownikiem czy nie.
Jeśli strony nie dogadają się to nastepna rozprawa odbędzie się w maju. | z http://www.rc.fm/informacje/?id_informacje=15597
chyba ta wiadomosc zostawie bez komentarza. Mam nadzieje, ze sami cos wymyslicie. |
|
|