Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Nie 3:13, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
Lewica razem, prawica razem... widać, że wreszcie po kilkunastu latach nasi politycy zaczynają rozumieć, na czym polega "polityka". Szykuje nam się prawdziwe starcie gigantów... pożyjemy - zobaczymy.
A co do Wujkowskiego... z chęcią posłucham "nowości" o Nim? Póki co, jestem do Niego nastawiony pozytywnie. |
|
|
Opozycjonistka |
Wysłany: Pią 20:51, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Żadne nazwisko do głowy nie przychodzi, tylko na myśl o p. Wujkowskim w głowie zapala się czerwona lampka. NIE ON! Jeśli miałby być takim prezydentem miasta, jakim jest dyrektorem II LO... Tylko dużo gadania i dużo marketingu, ale niestety konkretnych przedsięwzięć mało. Kompetencje? Trudno dziś uwierzyć, że mają jakiekolwiek znaczenie. |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Śro 3:38, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
zaczyna Nam powoli brakować pomysłów na nowe nazwiska...
Właśnie dlatego w 2000 roku Kwaśniewski wygrał od razy w pierwszej turze... nie miał naprzeciwko siebie ani jednego kandydata, który mógłby powalczyć |
|
|
Optymista |
Wysłany: Wto 21:18, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Z informacji ktore posiadam sz.p. Spychalski jesli wezmie udzal w wyborach ma bardzo durze szanse je wygrac..... ale moim zdaniem nie bedzie bral udzialu w nich.... bo w tym momecie jest on bardzo wplywowa osoba i mam wrazenie ze ma lepsze stanowisko obecnie niz sam prezydent naszego miasta... Czy to nie przypadek ze wszystkie rzeczy podobajace sie panu Spychalskiemu w jakis dziwnych okolicznosciach prawie zawsze przechodza.... no chyba ze to jest polityk ktorego nam trzeba i on zrobi tu porzadek |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Wto 19:55, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
ot taka dziwna polska choroba... jak ktoś już usiądzie na cieplutkim stołeczku to Go do niego przyssywa :/
tym bardziej jeżeli żona załatwiła pracę, za kilka miesięcy kończy jej się mandat poselski, ma na karku sprawę o prowadzenie samochodu po pijaku i spowodanie wypadku... eh ta polska moralność... eh ta moralność SLD...
właśnie... ciekawe kto będzie kandydatem na prezydenta Kalisza połączonych sił (po kilkunastu miesiącach rozłąki) SLD i SdPl? ... pan dyrektor Spychalski? |
|
|
Optymista |
Wysłany: Pon 17:14, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
no o ile 10 lat w przypadku gdyby dzis dostali wypowiedzenie to nie dlugo . Bo niestety ci co juz sa na tych stolkach to maja taki okres wypowiedzenia :/ |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Pon 9:01, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
i właśnie optymistycznym akcentem w Twojej wypowiedzi jest "jeszcze"... Mam nadzieję, że długo to nie potrwa...
Przykłady obsadzania stołków w zarządach tym bardziej skłaniają mnie do opcji pozbycia się wszelkich udziałów w spółkach komunalnych, lub zachowania "złotej akcji". Zostawmy biznes biznesmenom, a nie politykom! |
|
|
Optymista |
Wysłany: Sob 14:22, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
Co do tej wypowiedzi ze "Trudno znaleźć miejsce w zarządzie jakiejś firmy dla doktora chemii... " to nie byl bym taki pewien... przecież przechowalnia byłych urzędników wciaż istnieje i ma sie bardzo dobrze... Chodzi tu o Energetykę Kaliską. Tam Jest przecież raj dla tych, którym sie kadencja gdzies skończyła. A w zarządzie na 10 osób niewiem czy kogokolwiek znajdziesz o choć pokrewnym wykształceniu. Ale co tam Niech sie chłopaki cieszą że jeszcze mogą cwaniakowac |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Pią 14:32, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
pe-cet napisał: | trudno jest sie nie zgodzic z przedmowca. prawdopodobnie miejsce czeka ale powiedzmy sobie szczerze - czy my bysmy zrobili inaczej na Jego miejscu ? |
Tak, na Jego miejscu zrobiłbym inaczej. Wrócił na uczelnie i pewnie w przypadku ewentualnej przegranej tak się stanie... Ja nigdy nie brałbym posadki w instytucji publicznej do której pełnienia jestem niekompetentny... Trudno znaleźć miejsce w zarządzie jakiejś firmy dla doktora chemii...
Jakie nazwiska przychodzą mi teraz na myśl, jeśli chodzi o innych kandydatów...?
- Wujkowski?
- Spychalski?
- Włodarek?
Boję się, że znów będziemy mieli kandydata z kapelusza... a takim jest niewątpliwie nasz obecny Prezio. |
|
|
pe-cet |
Wysłany: Czw 17:11, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
trudno jest sie nie zgodzic z przedmowca. prawdopodobnie miejsce czeka ale powiedzmy sobie szczerze - czy my bysmy zrobili inaczej na Jego miejscu ? |
|
|
Optymista |
Wysłany: Czw 14:36, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
dr Pęcherz dojdzie do 2 tury wyborow. Czy wygra to nie jestem pewien ale wydaje mi sie to bardzo prawdopodobne... To jest wielka "kochajaca" sie rodzina i nawet jak sie okaze ze to jednak nie on zostanie prezydentem, nie musi sie przejmowac o przyszlosc. Jakas ciepla posadka juz czeka, miejsce jakiegos dyrektora czy moze jakies miejsce w zarzadzie juz pewnie jest od pewnego czasu szykowane na wypadek "wpadki". Za tej kadencji zlozylo sie wiele rzeczy ktore od dawna byly juz planowane a skumulowanie w czasie przemawiaja za tym by jednak zostal na swoim stanowisku. Pozdrawiam |
|
|
pe-cet |
Wysłany: Śro 21:27, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
jezeli chodzi o prezydenta kaliszforni to nie mam pojecia kto i czy pecherz ? nie znam zadnych programow. nic do nas maluczkich nie dociera |
|
|
ArekWieczorek |
Wysłany: Pią 14:09, 30 Gru 2005 Temat postu: Prezydent Kalisza 2006 |
|
Zachęcony dyskusją na jednym z kaliskich for postanowiłem założyć podobny temat też tutaj.
Jak uważacie, dr Pęcherz będzie prezydentem w drugiej kadencji? Wygra w pierwszej, czy dopiero w drugiej turze?
Jeśli nie On, to kto?
Jestem naprawdę bardzo ciekaw Waszej opinii |
|
|